Porady
Więcej porad >

Niewłaściwy obraz mikroflory bakteryjnej organizmu przyczynia się do istnienia wielu innych chorób – poza zaburzeniem pracy jelit może to być nawet depresja czy otyłość. Probiotyki warto przyjmować nie tylko wtedy, gdy cierpimy na biegunki. Wiele kobiet w ciąży przyjmuje preparaty z Lactobacillus rhamnosus, ponieważ niektóre badania wskazują, że zmniejszają one podatność dziecka na alergie - zauważyła prof. Rydzewska. Nawet jeśli te badania nie są ostateczne, to przyjmowanie tego rodzaju profilaktyki nie powoduje negatywnych skutków zdrowotnych.

Po probiotyki sięgać powinni przede wszystkim pacjenci leczący się innymi lekami. Stanowią one wówczas rodzaj osłony dla bakterii żyjących w symbiozie z organizmem człowieka. Główną terapią, która powinna być wspomagana przez probiotyki, jest antybiotykoterapia, szczególnie gdy stosowane są antybiotyki o szerokim spektrum działania oraz antybiotyki skierowane przeciw bakteriom beztlenowym. Jednak nie są to jedyne sytuacje, w których warto sięgnąć po tak zwaną osłonę probiotyczną. Nagminnie używane leki przeciwzapalne i przeciwbólowe, np. ibuprofen lub kwas acetylosalicylowy, mogą wywoływać uszkodzenie błony śluzowej przewodu pokarmowego, czyli naturalnego środowiska, w którym bytują bakterie symbiotyczne, a więc mogą wpływać na uszczuplenie puli współpracujących z organizmem drobnoustrojów.

 

Czym są probiotyki?

Probiotyki to preparaty zawierające żywe drobnoustroje korzystnie wpływające na florę mikrobiologiczną i ogólny stan zdrowia człowieka. Najczęściej produkowane są w postaci kapsułek lub saszetek. Zawierają pałeczki kwasu mlekowego (Lactobacillus) lub szczepy drożdży Saccharomyces boulardii. Historia probiotyków sięga początków XX wieku. Wówczas to Ilja Miecznikow, rosyjski naukowiec i laureat nagrody Nobla w dziedzinie medycyny, po raz pierwszy stwierdził, że bakterie z rodziny Lactobacillus mają korzystny wpływ na ludzki organizm. Mimo że od tego odkrycia minęło już ponad sto lat, koncepcja „dobroczynnych mikroorganizmów” przeżywa obecnie renesans. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) probiotyki to nie tylko składniki i suplementy codziennej diety o udokumentowanym działaniu, ale przede wszystkim sprawdzone, bezpieczne leki. Pomagają, praktycznie nie wywołując skutków ubocznych (poza preparatami starszej generacji, gdy pożywki stosowane do hodowli bakterii probiotycznych wywoływały reakcje uczuleniowe), pokonać bakterie chorobotwórcze, zaburzające funkcjonowanie organizmu. Nie muszą „pracować” akurat w jelitach i być stosowane doustnie - preparaty zawierające przyjazne szczepy stosuje się choćby dopochwowo przy infekcjach „kobiecych”. Niekoniecznie są też bakteriami, np. przeciwko nawracającym infekcjom jelitowym wywołanym przez Clostridium difficile wykorzystuje się w preparatach drożdżaki Saccharomyces boulardii.

W jelitach człowieka żyją miliardy bakterii. Są one niezbędne do prawidłowego funkcjonowania przewodu pokarmowego, biorą udział w procesach wchłaniania i trawienia pokarmu, a nawet syntetyzują niektóre witaminy. Poza tym mikroflora jelitowa stanowi ważny element układu odpornościowego organizmu. Zapobiega mnożeniu się szkodliwych bakterii czy grzybów oraz pobudza system immunologiczny (frakcje limfocytarną oraz makrofagi) do zwalczania patogenów. Z przewagą bakterii z gatunku Lactobacillus i Bifidobacterium skład flory bakteryjnej pozostaje w równowadze. Może to jednak ulec zmianie pod wpływem różnych czynników, np. diety lub antybiotyków.

 

Antybiotyki wymagają wsparcia

Antybiotyki to bardzo skuteczne leki przeciwbakteryjne, które zrewolucjonizowały terapię chorób zakaźnych. Ich zastosowanie jest niezbędne w przypadku wielu chorób. Niestety, podczas walki ze szkodliwym zakażeniem antybiotykoterapia zabija też „dobre” bakterie. Może to prowadzić do zachwiania równowagi mikrobiologicznej organizmu, co uważa się za przyczynę dolegliwości żołądkowo-jelitowych występujących podczas stosowania antybiotyków. Należą do nich bóle brzucha, wzdęcia czy – dość często – biegunka. Do najgroźniejszych powikłań antybiotykoterapii należy rzekomobłoniaste zapalenie jelit, wywoływane przez szczepy bakterii Clostridium difficile, uwalniające toksyny A i B. Choroba objawia się ciężką, cuchnącą biegunką, która może nawet zagrażać życiu. Jednym ze sposobów zapobiegania powyższym działaniom niepożądanym jest uzupełnianie flory jelitowej poprzez stosowanie probiotyków.

W ostatnich latach przeprowadzono bardzo wiele badań dowodzących skuteczności probiotyków. Opublikowane prace wykazują, że ich stosowanie podczas antybiotykoterapii zmniejsza częstotliwość występowania biegunki poantybiotykowej o 60%, a w przypadku jej wystąpienia, skraca czas trwania objawów średnio o jeden dzień. Trzeba podkreślić, że badania zawsze dotyczą określonego szczepu bakterii, więc danych tych nie można odnosić do wszystkich probiotyków dostępnych na rynku. Należy wziąć to pod uwagę przy doborze odpowiedniego preparatu.

 

Sposób zażywania osłony probiotycznej

Pomimo braku wyraźnego potwierdzenia tego faktu w badaniach, zaleca się przyjmowanie probiotyków na godzinę przed zażyciem lub dwie godziny po zażyciu dawki antybiotyku, popijając wodą. Preparaty w saszetkach należy rozpuszczać w wodzie o temperaturze pokojowej. Nie wolno do tego używać gorących płynów. Z uwagi na to, że probiotyki zawierają żywe drobnoustroje, należy również zadbać o ich odpowiednie przechowywanie. Nie wszystkie trzeba trzymać w lodówce, ale na pewno nie można ich narażać na duże wahania temperatury. Przed zastosowaniem należy dokładnie sprawdzić datę ważności preparatu.

Bezpieczeństwo stosowania probiotyków

Probiotyki są uznawane za bezpieczne preparaty praktycznie pozbawione działań niepożądanych, a więc i przeciwwskazań. Bez obaw mogą je przyjmować nawet kobiety w ciąży czy karmiące piersią. Wydaje się jednak zasadne zachowanie ostrożności przy zalecaniu ich osobom o szczególnie wrażliwym układzie odpornościowym, chociażby wcześniakom lub pacjentom w stanach głębokiej immunosupresji.

Prebiotyki, czyli pokarm dla probiotyku

Probiotyki, jak wszystkie żywe organizmy, muszą coś jeść. Najbardziej kochają cukier, zwłaszcza niektóre włókna pokarmowe pochodzenia roślinnego, które niestrawione docierają do naszych jelit. Jeśli pożyteczne bakterie mają dość pożywienia, chętnie się namnażają i pozostają w naszych jelitach z korzyścią dla organizmu. Pożywienie dla bakterii probiotycznych to właśnie prebiotyki. W okresie intensywnego zapotrzebowania na probiotyk (antybiotykoterapia bądź silna biegunka) w głównej mierze należy skupić się na doborze właściwego probiotyku. To nie najlepszy czas w takiej sytuacji na szukanie prebiotyku, należy działać skutecznie.

Za to na co dzień warto wprowadzić do diety naturalne prebiotyki, które usprawniają pracę układu pokarmowego i dodatkowo odżywiają bakterie probiotyczne. Znajdziesz je w karczochach, cykorii, natce pietruszki. Właściwości prebiotyczne wykazuje także laktuloza, cukier zawarty w lekach o działaniu usprawniającym perystaltykę jelit, ale decyzję o jej ewentualnym stosowaniu lepiej pozostawić lekarzowi bądź farmaceucie. Synbiotykami określa się połączenie probiotyku, czyli szczepu bakterii typu Lactobacillus czy Bifidobacterium z prebiotykiem, czyli składnikiem pożywienia, który pobudza rozwój i aktywność bakterii jelitowych. Przewód pokarmowy zdrowego człowieka skolonizowany jest przez ogromną liczbę bakterii, w samym jelicie grubym jest ich około 2 kg, należą do około 400 różnych gatunków, określanych jako flora jelitowa.

Jakość flory zależy od równowagi między gatunkami. Może być ona zaburzona przez antybiotykoterapię, chemioterapię, radioterapię, stres, nieodpowiednią dietę oraz inne czynniki. Kiedy w jelitach przeważają bakterie probiotyczne, organizm działa prawidłowo. Obecność ich chroni przed bakteriami chorobotwórczymi, umożliwia wchłanianie witaminy K i witamin z grupy B, a także żelaza, fosforu i wapnia. Dodatkowo bakterie probiotyczne ułatwiają metabolizm kwasów tłuszczowych oraz regulują wchłanianie cholesterolu we krwi. Zaburzona mikroflora może doprowadzić do wzdęć, biegunek, stanów zapalnych jelit oraz rozwoju patogenów w środowisku jelit.

Czy naprawdę warto sięgać po probiotyk?

W ostatnich latach probiotyki zyskały ogromną popularność, zarówno w postaci specjalnych preparatów, jak i produktów mlecznych zawierających odpowiednie szczepy bakterii. Podkreśla się ich rolę w podnoszeniu odporności organizmu, korzystne oddziaływanie na pracę układu trawiennego oraz wpływ na obniżenie poziomu cholesterolu czy ryzyka wystąpienia raka jelita grubego. Te właściwości wymagają jednak potwierdzenia w dalszych badaniach klinicznych. Jedno jest pewne – probiotyki zmniejszają częstotliwość występowania biegunek poantybiotykowych, dlatego też powinny być stosowane jako terapia osłonowa przy antybiotykoterapii.

Probiotyki zaleca się szczególnie pacjentom, u których powikłania antybiotykoterapii występują częściej i mogą mieć groźniejsze skutki. Należą do nich:

• małe dzieci i osoby starsze

• chorzy leczeni silnymi antybiotykami o szerokim spektrum działania, np. klindamycyną lub amoksycyliną z kwasem klawulanowym

• pacjenci szpitalni oraz przewlekle chorzy.

 

Jaki probiotyk wybrać?

Dobry probiotyk powinien zawierać szczep bakterii o udokumentowanej skuteczności.

Jest to istotne, ponieważ jego właściwości nie zależą od gatunku bakterii, ale właśnie od ich konkretnego szczepu. Nie wszystkie szczepy z danego gatunku działają bowiem tak samo. Udowodnioną skuteczność mają np. wymienione już Lactobacillus rhamnosus (szczepy GG, w skrócie LGG czy E/N, Oxy, Pen) lub Saccharomyces boulardii. Probiotyk powinien zawierać też odpowiednią ilość drobnoustrojów. Za terapeutyczną dawkę uważa się ilość bakterii powyżej 5 miliardów CFU (jednostek tworzących kolonie). Natomiast w przypadku Saccharomyces, które są drożdżakami – dawkę 250-500 mg dziennie. Warto bliżej przyjrzeć się preparatom probiotycznym, ponieważ nie wszystkie spełniają wymienione kryteria.

Wprawdzie nie ma jeszcze oficjalnego stanowiska co do rutynowego stosowania probiotyków podczas leczenia antybiotykami, jednak wyniki najnowszych badań wskazują, że powinny one towarzyszyć każdej tego typu kuracji. Zaleca się zażywanie ich od początku do końca leczenia, a nawet kilka dni po jego zakończeniu. Coraz więcej lekarzy pamięta o tym, przepisując pacjentom antybiotyki. Jednak probiotyki, jako bezpieczne preparaty, są dostępne bez recepty, więc pacjent może sam zadbać o odpowiednią ochronę flory bakteryjnej swego organizmu.

Wybierając najlepszy preparat probiotyczny najlepiej poradzić się farmaceuty, gdyż są między nimi subtelne różnice, dotyczące choćby przeznaczenia, czasu stosowania, intensywności działania. Inne probiotyki są stosowane u dzieci, inne u dorosłych. Ich przyjmowanie zaleca się w przypadku antybiotykoterapii i po niej, nie krócej niż 7 dni (najlepiej zgodnie z zaleceniem lekarza), przewlekłego stresu i przemęczenia, nadmiernego spożywania alkoholu, nieodpowiedniej, źle zbilansowanej diety, uszkodzenia śluzówki jelita wskutek choroby lub zażywania leków.

Dawkowanie i czas kuracji najlepiej skonsultować z internistą bądź lekarzem prowadzącym, ewentualnie zastosować się do zaleceń farmaceuty lub zawartych w ulotce informacyjnej.




Więcej porad
Zapraszamy do naszych aptek na terenie całego kraju.

Adres korespondencyjny:
ul. Kościuszki 14C
72-315 Resko
91 39 51 480
biuro@acz.farm
Najnowsza porada

Chrapanie jest bardzo częstą przypadłością i nie jest wyłącznie problemem mężczyzn. Jak podaje British Medical Journal, między 30-35 rokiem życia chrapanie będzie dotyczyć co 20 kobiety i co 5 mężczyzny. czytaj więcej >>
Zamknij Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.