Porady
Więcej porad >

Na te kilka pytań trudno jest znaleźć jednoznaczną odpowiedź. 

Niewątpliwie życie emocjonalne człowieka przebiega raczej jako falująca krzywa, która powinna ilustrować zarówno chwile radosne, wzniosłe, jak i te bolesne, szczególnie po stracie bliskich osób, czy w obliczu trudnych życiowych wyzwań, takich jak ciężka choroba, rozpad rodziny albo wypadek zmieniający nasze życie na stałe. Z całą pewnością należy stwierdzić, że krótkotrwała chandra, złe samopoczucie, które mają charakter przejściowy, nie są zaburzeniem psychiki człowieka, lecz odzwierciedlają jego wrażliwość. Dopiero przedłużające się objawy depresyjne powinny zaniepokoić osobę zainteresowaną, aby najczęściej korzystając z pomocy kogoś z bliskiego otoczenia, zdecydować się na wizytę u specjalistów leczących tę prawdziwą epidemię społeczeństw wysoko rozwiniętych. Dane naukowe na temat wzrostu zachorowalności na depresję, zebrane z ostatnich dwudziestu lat, są tak przerażające, że stają się wręcz niewiarygodne. Według opinii.. .. .  dr Ryszardem Weterle, specjalisty z dziedziny psychiatrii, wynika, że na przestrzeni ostatniego dwudziestolecia ilość przypadków depresji wzrosła o 1000%. Tak gwałtowny przyrost częstości występowania tej choroby w ostatnim czasie, całkowicie obala tezę, jakoby niekorzystne zmiany pogodowe zachodzące jesienią były za ten stan odpowiedzialne, tym bardziej, że depresja oprócz jesieni nasila się również wiosną, gdzie ilość dni słonecznych wzrasta, dzień się wydłuża, a powietrze staje się coraz cieplejsze. W poprzednich dziesięcioleciach, czy bardziej odległych wiekach również po lecie przychodziła mniej przyjemna jesień, a jednak depresja nie zbierała tak obfitych swoich plonów w postaci samobójstw co obserwujemy w teraźniejszości.

Co to jest depresja? Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) depresja jest wiodącą przyczyną niesprawności i niezdolności do pracy na świecie oraz najczęściej spotykanym zaburzeniem psychicznym. Choruje na nią w ciągu całego życia kilkanaście procent populacji osób dorosłych. Kobiety chorują dwa razy częściej. Co dziesiąty pacjent zgłaszający się do lekarza pierwszego kontaktu z powodu innych dolegliwości ma pełnoobjawową depresję, a drugie tyle osób cierpi z powodu pojedynczych objawów depresyjnych. Depresja to choroba, którą można i należy leczyć, jej objawy mogą mieć charakter zarówno nawracający, jak i przewlekły. Obecnie dostępne są coraz lepsze metody terapii, które z jednej strony zapewniają większą skuteczność, a z drugiej – są coraz mniej obciążające.. Niestety ponad połowa przypadków depresji pozostaje nierozpoznana, a spośród osób z rozpoznaną depresją jedynie połowa otrzymuje adekwatne leczenie. Z tego względu niezwykle ważną dla każdego (nie tylko dla lekarza) kwestią jest znajomość natury i objawów depresji oraz podstaw jej diagnostyki i leczenia.

Objawy depresji Najważniejszym objawem jest stopniowo postępująca utrata radości z życia, nieumiejętność cieszenia się, chory traci zdolność odczuwania przyjemności, aż do jej całkowitego wyłączenia, co nazywane jest w psychiatrii anhedonią. Obniżenie nastroju i przeżywania, połączone ze zobojętnieniem („jest mi wszystko jedno, co się dzieje i co się stanie”), poczucie pustki. Czasami zmienny, drażliwy nastrój, trudność w jego kontrolowaniu oraz smutek (mające głęboki i przenikliwy charakter, doświadczane przez większość czasu), płacz, który coraz trudniej kontrolować, a czasami niemożność panowania nad własnymi emocjami, impulsywność niezgodna z dotychczasowym zachowaniem. Równie ważne staje się ograniczenie aktywności życiowej, wygasają zainteresowania, człowiek traci pasję, pozostawia hobby, a końcowym stadium staje się całkowita rezygnacja z działania, co określa się jako abulię, a może się objawiać niechęcią do wstawania z łóżka, brakiem zainteresowania własną osobą, nie wykonywanie najprostszych czynności higienicznych, takich jak ubieranie się, czesanie, stosowanie kosmetyków. Stopniowo następuje utrata energii życiowej i zmniejszenie wrażliwości na bodźce emocjonalne (apatia), przewlekłe zmęczenie z ograniczeniem codziennej aktywności.

 

Czasami ma miejsce pobudzenie psychoruchowe z odczuciem zwiększonego napięcia wewnętrznego, niepokoju oraz niemożnością znalezienia sobie miejsca. Dla typowych postaci depresji charakterystyczne jest tzw. dobowe wahanie samopoczucia. Pacjenci zazwyczaj gorzej czują się w godzinach porannych, południowych i bardzo trudno im jest rozpocząć dzień. W godzinach wieczornych mają wrażenie nieco lepszego samopoczucia i aktywności. W procesie postępującego leczenia depresji wieczorne godziny lepszego samopoczucia „wydłużają się” w kierunku najpierw godzin południowych, a potem rannych. Ale są też pacjenci z depresją, którzy lepiej czują się w godzinach porannych niż wieczornych, albo też nie mają poczucia dobowych wahań swojego nastroju. Równolegle wyraźnie wzrasta poziom samokrytyki, pesymizm w ocenie własnych działań dotyczy zarówno przeszłości, chwili obecnej, jak i przyszłości. Charakterystyczna jest utrata poczucia własnej wartości, zaniżona samoocena, bycie bezwartościowym, niepotrzebnym. Może to doprowadzić do bardzo niebezpiecznego stanu tak zwanych urojeń depresyjnych.

Chory usilnie stara się wpoić sobie przekonanie o własnym poczuciu winy, byciu grzesznym, skazywanym, biednym, bez najmniejszych perspektyw na przyszłość. Mimo konfrontowania tego typu urojeń z jakże inną rzeczywistością, pacjentowi bliżej do uwierzenia w ich czarny, wyimaginowany obraz, niż w bardziej kolorową rzeczywistość. Według obecnego spojrzenia na istotę chorób psychicznych, trudno jest traktować je w sposób wyodrębniony. Często towarzyszą jej inne zaburzenia, z których najczęściej wyłania się lęk. Pacjentowi, choć ma poczucie stale utrzymującego się lęku, trudno określić, czego konkretnego się boi (lęk nieokreślony). Lęk niejednokrotnie ma charakter przewlekły, jego nasilenie stopniowo narasta i zmniejsza się (lęk wolno płynący), często jest umiejscawiany przez pacjenta gdzieś w środku ciała, na przykład w klatce piersiowej. Dochodzimy do objawów najbardziej niebezpiecznych. Należy do nich narastające poczucie beznadziejności, utraty sensu życia, a w ostateczności częste myślenie o śmierci jako najlepszym rozwiązaniu wszystkich dotychczasowych problemów. Może to być pragnienie śmierci drogą naturalną („chciałbym usnąć i więcej się nie obudzić”, „proszę Boga o śmierć”, „chciałbym ulec jakiemuś wypadkowi”), aż do myśli o popełnieniu samobójstwa. Myśli samobójcze pojawiają się często wbrew woli pacjenta, który stara się sobie z nimi radzić, ignorować je, ale z czasem staje się to coraz trudniejsze. Często wtedy pacjent „woła o pomoc”, m. in. informując o tym otaczające osoby. W skrajnych przypadkach pacjent zaczyna myśleć, w jaki konkretny sposób popełni samobójstwo (tendencje samobójcze). Może być ono szczegółowo zaplanowane, ale też może być impulsywne – nieplanowane i nagłe. Myśli o śmierci, o samobójstwie są bezwzględnym wskazaniem do konsultacji psychiatrycznej. W przebiegu depresji często występują też inne mniej typowe dolegliwości, które często utrudniają właściwe rozpoznanie i bywają przyczynami błędów diagnostycznych. Wśród nich należy wymienić następujące grupy objawów:

1. Zaburzenie koncentracji uwagi, poczucie pogorszenia pamięci i funkcji poznawczych, które stopniowo ustępują wraz z postępującym leczeniem depresji i poprawą nastroju.

2. Zaburzenia snu  w depresji przejawiają się często trudnościami w zasypianiu i utrzymaniu snu, sen często jest płytki, przerywany. Charakterystyczne dla depresji jest również częste budzenie się w godzinach porannych (3.00–5.00 rano) z możliwością ponownego zaśnięcia przy mniejszym nasileniu depresji, albo z niemożnością ponownego zaśnięcia u osób z depresją w znacznym stopniu nasilenia. Zaburzenia snu w przypadku depresji mogą również występować pod postacią nadmiernej senności zarówno nocnej, jak i w ciągu dnia. Trudno się wtedy wybudzić ze snu nocnego, pacjenci twierdzą, że „przesypiają całą noc i cały dzień” z krótkimi przerwami.

3. Zmniejszenie lub utrata apetytu. Pacjenci często mówią, że jedzą na siłę, zmuszają się, bo wiedzą, że trzeba, albo że jedzenie pozbawione jest smaku. Towarzyszy temu czasem znaczna utrata wagi ciała (kilka kilogramów w ciągu miesiąca). Czasami jednak depresji może towarzyszyć nadmierne łaknienie, objadanie się nietypowe dla dotychczasowego zachowania (zwłaszcza słodkimi pokarmami), co w połączeniu z brakiem aktywności fizycznej może prowadzić do zwiększenia masy ciała. W tej sytuacji mówimy o tak zwanej atypowej depresji.

4. Spadek libido (popędu seksualnego) – brak ochoty na seks zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn często występuje w depresji. Zmniejszenie lub utrata zainteresowań sferą seksualną może nasilać depresyjne poczucie zmniejszenia własnej wartości, kobiecości, męskości, atrakcyjności. A to z kolei zwrotnie może wpływać na jeszcze większe osłabienie libido. Życie seksualne nie sprawia przyjemności, nie daje satysfakcji. Może to dodatkowo nasilać przeżywanie depresji. Zaburzenia seksualne towarzyszące depresji najczęściej ustępują wraz z poprawą nastroju przy leczeniu odpowiednimi lekami.

5. U kobiet mogą wystąpić zaburzenia cyklu płciowego i zaburzenia miesiączkowania.

 

Przyczyny depresji

Depresja jako choroba psychiczna posiada swoje podłoże biochemiczne, czyli możemy wskazać zaburzenia występowania i aktywności konkretnych substancji w mózgu odpowiedzialnych za stan satysfakcji, zadowolenia, motywacji, czy wręcz napędu do działania. Takie przeżycia stają się fundamentem do tworzenia prawidłowych relacji jednostki w społeczeństwie. Na skutek wielu przyczyn może dojść do zachwiania równowagi pomiędzy neurohormonami mózgowymi. Osiągnięcie przewagi przez którąkolwiek z frakcji chemicznych w mózgu odbija się na jego funkcjach psychicznych. Bezpośrednich źródeł tych zaburzeń możemy doszukiwać się poprzez odziedziczenie po rodzicach tendencji depresyjnych. Na chemię mózgu wpływ mogą mieć choroby somatyczne, przede wszystkim wpływające na system hormonalny. Jednak największe spustoszenie w „magazynach paliwa” dla naszego mózgu, wywołują używki, szczególnie te o charakterze pobudzającym. Takie substancje jak amfetamina, kokaina, ale również tak zwane środki energetyzujące powodują chwilowy efekt pobudzający, dają satysfakcję i samozadowolenie, jednak w dalszej perspektywie powodują niedobory noradrenaliny, serotoniny i dopaminy, odpowiedzialnych za rozwój depresji. Silne przeżycia mogą pozostawić po sobie trwały ślad psychologiczny. Ból po stracie bliskiej osoby oraz ciężar samotności, który pojawia się po śmierci partnera życiowego to najbardziej trudny moment w życiu emocjonalnym człowieka. Często nie udaje się ludziom poradzić z tak wielkim obciążeniem stresowym. Czasami wydarzenia życiowe nie muszą mieć największego kalibru, problemy mogą wynikać z postawionej diagnozy lekarskiej, z relacji w małżeństwie, kłopotów z wychowaniem dzieci. Paradoksalnie często zagrożenie rozwojem depresji pojawia się w sytuacjach pozytywnych, długo oczekiwanych, dających szczęście. Dotyczy to kobiet w okresie porodu. Po porodzie bardzo często następuje zmiana nastroju. Kobieta źle się czuje, jest przygnębiona i osłabiona. Do tego dochodzi zmęczenie porodem. Z pierwszymi niepokojącymi objawami najczęściej spotykamy się w trzeciej dobie po porodzie. Przeważnie mijają one samoistnie po kilku dniach lecz, gdy utrzymują się dłużej niż 2 tygodnie mogą świadczyć o depresji poporodowej. Wśród wielu objawów sugerujących depresję można wymienić ogólne rozbicie, smutek, apatię, niechęć do wykonywania jakichkolwiek czynności, rozdrażnienie, obsesyjne lęki o dziecko itp. Dla kobiety niebezpiecznym objawem mogą też być zaburzenia łaknienia. Zaczyna ona spożywać nadmierne ilości pożywienia lub wręcz odwrotnie drastycznie je ogranicza. W wyniku tego mogą nastąpić objawy niestrawności, bóle brzucha, gorączka. Często w depresji zdarza się również bezsenność i zaburzenia laktacji. Warunki życiowe stwarzają coraz większe obciążenie psychiczne, są źródłem stresu patologicznego, człowiek w swoim życiu codziennym, głównie zawodowym zaczyna przypominać boksera zapędzonego przez „przeciwnika” do narożnika. Pan dr Ryszard Weterle ocenia to jako tryumf „nienormalności”. Człowiek wykonujący określony zawód, w którym czuje się pewnie, jest specjalistą, nagle zostaje zasypany szeregiem obowiązków, procedur, których ogrom może spowodować utratę pewności siebie, poczucia własnej wartości i kwalifikacji, a w ostateczności bezradność i lęk przed utratą pracy oraz kłopotami materialnymi. Bardzo często osoby wykonujące prestiżowe zawody zmagają się z takimi problemami, dlatego w społeczeństwach zachodnich tak wielu ludzi wymaga stałej opieki psychologicznej. Leczenie depresji Farmakoterapia (leki przeciwdepresyjne) – leki powinny być dobierane odpowiednio do objawów występujących u danego chorego, z uwzględnieniem profilu działań niepożądanych, chorób współistniejących oraz ewentualnych innych leków, które przyjmuje pacjent. Powinna to być wspólna decyzja lekarza i pacjenta. Leki przeciwdepresyjne nie uzależniają. Należy je przyjmować codziennie zgodnie z zaleceniami lekarza. Poprawa może być odczuwana dopiero po 2–4 tygodniach farmakoterapii. Prawidłowo prowadzone leczenie farmakologiczne daje zadowalającą poprawę u ok. 70% pacjentów już po pierwszej kuracji. U pozostałych pacjentów w przypadku braku poprawy zmienia się lek/leki przeciwdepresyjne i czasami wprowadza leki wspomagające z innych grup. Leków nie można odstawiać bez konsultacji z lekarzem, nawet w przypadku poprawy samopoczucia, gdyż może to spowodować wystąpienie objawów odstawienia i nawrót depresji. Łagodne działania niepożądane farmakoterapii są stosunkowo częste, ale zazwyczaj szybko ustępują. Wystąpienie silniejszych lub bardziej kłopotliwych działań niepożądanych wymaga konsultacji z lekarzem. Obecnie dostępne są bardzo nowoczesne i bezpieczne preparaty, które można stosować przez długi czas. Część z nich nie wchodzi w reakcje z alkoholem, a przyjmowanie wielu z nich nie stanowi przeciwwskazania do prowadzenia pojazdów. Psychoterapia – powinna być równoległą do farmakoterapii metodą leczenia. Często pacjenci, zwłaszcza na początku leczenia depresji, nie chcą lub nie mogą podjąć psychoterapii. Czasami też, już po poprawie stanu zdrowia psychicznego w leczeniu farmakologicznym, nie mają dalszej motywacji do kontynuacji takiej psychoterapii. Rzadko, w ściśle uzasadnionych przypadkach, leczenie depresji rozpoczyna się od psychoedukacji (edukacji i rozmów z pacjentem na temat depresji) oraz/lub psychoterapii (i zajęć terapeutycznych) i czeka z włączeniem leczenia farmakologicznego. Przykładami takich sytuacji mogą być łagodna depresja i depresja w przebiegu ciąży.

Dieta i aktywność fizyczna - warto także zwrócić uwagę na odpowiednie odżywianie się i aktywność fizyczną. Regularne umiarkowanie nasilone ćwiczenia fizyczne (tzn. takie, w czasie których pacjent może mówić, ale nie jest już w stanie śpiewać) mogą być skutecznym sposobem poprawy nastoju i mogą być wartościowym elementem skojarzonego leczenia depresji. Fototerapia - to metoda o potwierdzonej skuteczności i dużym bezpieczeństwie, stosowana w przypadku depresji sezonowej, czyli występującej w okresie jesienno-zimowym i/lub zimowo-wiosennym. Polega na powtarzalnej ekspozycji na światło o określonym natężeniu.




Więcej porad
Zapraszamy do naszych aptek na terenie całego kraju.

Adres korespondencyjny:
ul. Kościuszki 14C
72-315 Resko
91 39 51 480
biuro@acz.farm
Najnowsza porada

Chrapanie jest bardzo częstą przypadłością i nie jest wyłącznie problemem mężczyzn. Jak podaje British Medical Journal, między 30-35 rokiem życia chrapanie będzie dotyczyć co 20 kobiety i co 5 mężczyzny. czytaj więcej >>
Zamknij Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.